Upał taki, że nie chce się siadać do komputera. Palce lepią się do klawiatury, koszula do pleców, a krzesło do dupy.
Chochliki myśli zmówiły się i miast układać ładne zdania, dobierać słowa i dumać nad mądrymi sentencjami, które przyniosłyby mi w przyszłości nieśmiertelną sławę, chwałę i grosz na chleb...
Zobacz więcej
Nienadniemeńskie smółki
