Category Archives: Blog Monika

blog Moniki

Jak zamarzyła mi się odrobina luksusu

Wpis zawiera lokowanie produktu. Wieczorem miał przyjechać kurier z paczką, więc na zakupy poszliśmy wcześniej. Zrezygnowaliśmy z marketu, na rzecz osiedlowego sklepu, z dwiema tylko alejkami, gdzie stałe klientki, mogły z zamkniętymi oczami znaleźć ulubione ciastka, bo nikt nie odważyłby się zmienić wystroju i rozłożenia produktów. – Patrz pani –...
Zobacz więcej

O tym, jak delektowałem się urlopową ciszą.

Bardzo dziękujemy pani Julicie, dzięki której to wszystko obejrzeliśmy, sfotografowaliśmy i przeżyliśmy niesamowite przygody, o których jeszcze przez długie lata będziemy opowiadać wnukom. Nie naszym, rzecz jasna, ale wnukom naszych znajomych i tym zupełnie przypadkowym, dorwanym na placach zabaw i w hipermarketach. Dziękujemy.   Właśnie zawijałem sztućce w papierowe ręczniki,...
Zobacz więcej

Jak szukaliśmy empatii

Zamarzyło nam się spędzić weekend w towarzystwie istot miłych, przyjaznych i empatycznych. Zatem, miast zostać w domu z teściami, postanowiliśmy pojechać do afrykarium popatrzeć na rekiny. Choć marzyliśmy we trójkę, pojechać mogło tylko dwoje, bo jak powszechnie wiadomo, zwierząt do zoo nie wpuszczają. Pies pokazał nam, co myśli o...
Zobacz więcej

Nienadniemeńskie smółki

Upał taki, że nie chce się siadać do komputera. Palce lepią się do klawiatury, koszula do pleców, a krzesło do dupy. Chochliki myśli zmówiły się i miast układać ładne zdania, dobierać słowa i dumać nad mądrymi sentencjami, które przyniosłyby mi w przyszłości nieśmiertelną sławę, chwałę i grosz na chleb...
Zobacz więcej