Tutaj publikuję.
Od tego zaczęła się moja przygoda z literaturą. Mówię, rzecz jasna, o pisaniu, bo czytać uwielbiam, odkąd pamiętam.
Znalazłam ogłoszenie, napisałam tekst, wysłałam i jest. Pierwsza publikacja w pokonkursowej antologii. Król Szczupak spodobał się na tyle, że uhonorowano go wyróżnieniem. Teraz stoi na półce i oszałamiająco pachnie farbą drukarską.
Spróbowałam swoich sił na łamach literackiego portalu związanego z pismem, które czytam od lat. Zapraszam do miniatury literackiej.
Ponieważ rozpędziłam się i już trudno mnie zatrzymać, wzięłam udział w następnym konkursie. Dziękuję Helence za tę możliwość.
Jedno z opowiadań opublikował “Szortal“. W grudniowym numerze e-Zinu, tekst przyozdobiła rysunkiem pani Krystyna Rataj, czym sprawiła mi ogromną radość.
Z dumą informuję, że opowiadanie wysłane do “Niedobrych Literek”, spodobało się Paskudowi. Zostało przyjęte i opublikowane. Tylko czytać.
Bywa i tak, że prezent, który dostajemy, jest większy, ładniejszy i bardziej błyszczący niż sobie wyobrażaliśmy. Moja odpowiedź na pytanie konkursowe została uhonorowana nagrodą (o którą się starałam) i publikacją. Dziękuję redakcji portalu 🙂
Dokąd wracają owce po świętach
Wiosna i wiosenny Szortal na wynos, a w nim sielskie opowiadanie mojego autorstwa 🙂 Zapraszam.
Okazało się, że z bardzo krótką formą też sobie radzę. Oto wyróżniony w konkursie drabelek.
Niedobre Literki przyjęły pod skrzydła drugi z moich tekstów. Bardzo dziękuję i cieszę się jak dziecko.
Ponownie Szortal i krótka scenka:
Niektóre rzeczy się nie zmieniają
I w Szortalu na wynos: Niektóre rzeczy się nie zmieniają
Biorę też udział w konkursach na Facebooku. Tym razem tekst wywalczył dla mnie kalendarz i piękny album Jarosława Jaśnikowskiego 😀
Następny konkurs na Facebooku i nagroda książkowa 😀
Tym razem coś dla najmłodszych. Fantastyka dziecięca w Silmaris i opowiadanie:
Marchewkowy budyń
Nieskromnie dodam, że bajka zajęła pierwsze miejsce w konkursie.
Serdecznie gratuluje rozwijającej się kariery literackiej! Bardzo mi się podoba Twój styl pisania i prowadzenia powieści, który jak dla mnie może konkurować z największymi 🙂
Tylko mało jak na razie, mało więc… pisz, no pisz! 🙂
Bardzo dziękuję, staram się. Już wkrótce pojawi się wesoły tekst o wiośnie, a kolejny, o czymś zupełnie innym, odpoczywa w szufladzie 🙂
Aluzję pojęłam i obiecuję, że się postaram.
Wszystko co w linkach już przeczytane, a do tego również wiosnę 🙂 Więc na razie czekam na wszelkie odpoczywające niedobitki 🙂
Niedobitki mocno zapraszamy na Niedobre Literki 🙂