Członkowie grup rekonstrukcyjnych dali z siebie, jeśli nie wszystko, to bardzo wiele. Stroje były wspaniałe, kobiety piękne, panowie dzielni. Działa pluły ogniem jak diabły, a strzelby grały wojenne melodie.
- Pierre! - Wojskowa markietanka obeszła namiot. Zajrzała za krzak głogu i sprawdziła przy ognisku, ale nigdzie nie znalazła chłopca....
Zobacz więcej
Sny pod Srebrną Górą
