Blog

Trudne życie kibica

Oddycham budyniem o aromacie bituminu, a uśmiechnięte sadystycznie słonko chłoszcze mnie promyczkami. Hura, mamy lato. Tak się cieszę, że dzień wolny od pracy mogę spędzić na wrocławskim parkingu w temperaturze, w jakiej zazwyczaj smaży się jajecznicę. Szczęście, że do sklepu jest całkiem blisko. Tam jest klimatyzacja i powietrze....
Zobacz więcej

Poranne zakupy

Przy pomocy nowoczesnych narzędzi stosujemy stare metody komunikacji. Co prawda, nie musimy pracowicie ryć i dłubać, nie musimy zastanawiać się nad formą, treścią i estetyką. Wyszukujemy w pękatej puli zadowalający obrazek, wciskamy odpowiednie klawisze i gotowe. Robota mniej żmudna, a ciągłość tradycji zachowana. Jak na zakupy, to tylko rano....
Zobacz więcej

Sny pod Srebrną Górą

Członkowie grup rekonstrukcyjnych dali z siebie, jeśli nie wszystko, to bardzo wiele. Stroje były wspaniałe, kobiety piękne, panowie dzielni. Działa pluły ogniem jak diabły, a strzelby grały wojenne melodie. - Pierre! - Wojskowa markietanka obeszła namiot. Zajrzała za krzak głogu i sprawdziła przy ognisku, ale nigdzie nie znalazła chłopca....
Zobacz więcej