Tutaj publikuję.
Od tego zaczęła się moja przygoda z literaturą. Mówię, rzecz jasna, o pisaniu, bo czytać uwielbiam, odkąd pamiętam.
Znalazłam ogłoszenie, napisałam tekst, wysłałam i jest. Pierwsza publikacja w pokonkursowej antologii. Król Szczupak spodobał się na...
Zobacz więcej
About: monika
Monika Kasprowiak - fotografia, retusz, pisanina.
Łapię ulotne chwile i zatrzymuję w kadrze, by później, w procesie żmudnej obróbki, wydobyć z nich magię i uwiecznić na nieruchomym obrazku. Kiedy nie pstrykam i nie czaruję, piszę. Moje literackie portfolio znajdziecie w blogu.
Recent Posts by monika
O tym, jak uratowaliśmy święta.
Jesień wrzuciła do kosza kasztany i motki babiego lata. Chwyciła się palta przelatującego obok wiatru i z kluczem dzikich gęsi ruszyła na południe. Po drodze przekłuwała chmury parasolką, by deszcz zmył ze świata kolory, a za jej plecami pozostała tylko szarość.
Zima spacerowała ulicami i zastanawiała się, czy skuć...
Zobacz więcej
Mąż wśród ptactwa, czyli o tym, jak wybieraliśmy zwierzątko domowe.
- Chłopaki, kupą na niego - darła się zielona aleksandretta, gatunkowo nazywana wielką. - Ale nie, kurwa, taką kupą, no co ty robisz.
Złajany ptak zawstydził się i przysiadł na żerdzi. Kolektyw atakował bezładnymi falami, nie bacząc na taktykę i estetykę manewrów.
- Z prawej go - wrzeszczał dowódca -...
Zobacz więcej
Pani Pogorzelska rusza na łowy.
Wpis zawiera lokowanie produktu.
Pani Pogorzelska obudziła się nie w humorze. Nie dość, że Zosia niedokładnie zaciągnęła zasłony i słońce już o świcie rozjaśniło pokój, to w dodatku, pod oczami znalazła cienie, jak nie przymierzając, u pospolitej robotnicy. A pani Pogorzelska, choć nie próżnowała, z pospolitymi robotnicami nie miała...
Zobacz więcej
Recent Comments by monika
- 23 listopada 2017 on Pani Pogorzelska rusza na łowy.
- 13 września 2017 on Dlaczego nie depiluję klaty
- 13 września 2017 on Dlaczego nie depiluję klaty
- 7 września 2017 on Jak okazałem się złym panem
- 7 września 2017 on Jak okazałem się złym panem